Drgania na kierownicy podczas jazdy często świadczą o nie wyważeniu kół, więc trzeba jak najszybciej odwiedzić serwis. Jednak w wielu przypadkach wyważanie nic nie zmienia i wówczas jedynym ratunkiem jest doważenie kół na samochodzie, bez odkręcania ich z piasty.

Drgania na kierownicy nie muszą występować przy każdej prędkości, mogą się pojawiać tylko w pewnym zakresie prędkości. Zdarza się, że ponowne wyważanie nie przynosi żadnej poprawy, gdyż koło założone na wyważarkę stacjonarną jest prawidłowo wyważone. Powodem takiego stanu może być sposób mocowania koła na wyważarce i w samochodzie. Na wyważarce felga jest mocowana przez stożek, natomiast w samochodzie śrubami i jeśli felga jest nieco krzywa, wystarczy to do powstania niewielkiego nie wyważenia. Jeśli np. nastąpi przesunięcie osi obrotu o 0,1 mm spowoduje to nie wyważenie około 10 gramów, a przy prędkości powyżej 100 km/h urasta ono już do kilku kilogramów!


Również nierównomiernie dokręcone koło powoduje efekt niewyważenia. Aby zniwelować te wszystkie błędy trzeba doważyć koło przykręcone już w samochodzie. Należy pamiętać, że doważanie jest czynnością uzupełniającą klasyczne wyważanie, gdyż likwiduje tylko niewyważenie pionowe, a więc eliminuje błędy dokręcenia i brak współosiowości.
W ten sposób usuwa się także niewyważenie tarczy hamulcowej i piasty koła. Natomiast metodą tą nie można zlikwidować nie wyważenia bocznego, które z kolei skutecznie likwiduje się na statycznych wyważarkach.

Doważanie ma swoich zwolenników jak i przeciwników. Pierwsi mówią, że tylko doważenie koła zapewnia im właściwy komfort jazdy, natomiast drudzy twierdzą, że jest to zbędna czynność i niepotrzebnie wydane pieniądze.
W jadącym samochodzie oprócz koła wirują jeszcze tarcza hamulcowa lub bęben, piasta i kołpak. Jeśli nie wyważenie tych elementów się zsumuje, to powstaje duża masa, która rośnie wraz ze wzrostem prędkości jazdy. Im większa prędkość tym nie wyważenie większe. A to oprócz pogorszenia komfortu jazdy powoduje także zmniejszenie bezpieczeństwa jazdy, gdyż spada przyczepność kół, zwłaszcza jeśli amortyzatory są już zużyte. Ponadto cierpi na tym także podwozie, następuje szybsze zużycie opon, łożysk i zawieszenia.
Wadą doważania jest konieczność powtarzania tej czynności po każdym ściągnięciu koła z piasty, nawet jeśli koło zostało założone w to samo miejsce.